W czwartek, przed Świętami Wielkanocnymi spotkaliśmy się, dzieci oraz pracownicy, na  uroczystym śniadaniu, tzw. "jajeczku". Na wiosennie udekorowanych stołach, obok kolorowych, ozdobionych przez dzieci pisanek, znalazły się tradycyjne potrawy: żurek z białą kielbasą, jajka z majonezem, sałatka jarzynowa oraz ciasta. Wielkanocny zajączek nie zapomniał o dzieciach i podrzucił im czekoladowe jajeczka.
Po złożeniu sobie życzeń i spróbowaniu wszystkich potraw, spędziliśmy czas w atmosferze wzajemnej życzliwości, na miłej pogawędce.
Życzenia zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych, obfitości na świątecznym stole, smacznego jajeczka oraz wiosennego nastroju w rodzinnym gronie wszystkim przyjaciołom, współpracownikom i znajomym składają dyrektor, pracownicy oraz wychowankowie.
Nasze dziewczynki (długoletnie podopieczne) obecnie z oddziału "Wierzeje" odniosły wielki sukces w Ogólnopolskim Konkursie Plastycznym pt."Tradycje wielkanocne" organizowanym przez Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki. Zajęły I miejsca: Natalia Iwańska  w kategorii wiekowej 7-9 lat, a Nikola Iwańska  w kategorii wiekowej 10-12 lat;  za wykonanie oryginalnych koszyczków wielkanocnych. Dziewczynki wraz z grupą innych dzieci z oddziału "Wierzeje", pod opieką wychowawcy p. Agnieszki, systematycznie jeżdżą na warsztaty ceramiczne oferowane nam przez Ośrodek Edukacji Artystycznej MOK. Gratulujemy siostrom i ich rodzicom, napewno są z nich dumni. Dziękujemy p. Magdalenie Ciżewskiej, instruktorowi OEA, za zgłoszenie prac naszych niewątpliwie utalentowanych wychowanek.
Co roku, tradycyjnie nasze dzieci wraz z Paniami topią kukłę Marzanny, żeby wypędzić  precz złą zimę. Podobnie było i w tym roku, 20 marca, grupa dzieci z  "Bartka" wybrała się do Parku Belzackiego, żeby pożegnać zimę. Kolorowy pochód powędrował nad staw. Dzieci stanęły na mostku nad stawem i tam odbyło się symboliczne utopienie kukły,  Pani Kasia zanurzyła głowę Marzanny w wodzie. Kiedy dzieci stwierdziły, że Marzanna już utopiona, wyłowiły ją,  żeby wrzucić do odpadków i nie zanieczyszczać środowiska.
Utopienie Marzanny pomogło, bo już następnego dnia słoneczko mocniej przygrzało, a na naszym klombie zazieleniły się roślinki.
W czwartek nastąpiła wielka integracja uczestników półkolonii, wszyscy spotkaliśmy się na karnawałowym balu przebierańców. Dzieciom, nie zabraklo pomyłów na fantazyjne przebranie. Na balu w tanecznych wygibasach można bylo dostrzec postacie z baśni i bajek: królewny, księżniczki, wróżki, Czerwonego Kapturka z Babcią, rycerzy, ale też ochoczo tańczyli z nami: aniołki i diabełki, policjant, lekarz, żołnierz, Zorro i Spiderman. Pląsały również myszki i kociaki oraz wiele różnych postaci, niektóre nawet rodem z hallowenn. 
W tym roku mamy piękne ferie, ze śniegiem i niewielkim mrozem. Dzieci są bardzo zadowolone, bo mogą w pełni korzystać z uroków zimy. Podczas trwających półkolonii codziennie spedzają czas na powietrzu, urządzają zabawy w śnieżki, zjeżdżają z górki, lepią bałwany, zaliczają rekreacyjne spacery oraz korzystają z możliwości jazdy na łyżwach na miejskim lodowisku. Jest wiele wrażeń i radości, to nic że marzną noski i rączki, i tak po powrocie, wesoło śpiewają półkolonijną,  zimową  piosenkę "Tupu, tup po śniegu, skrzypu, skrzyp na mrozie".